Kiedy w pierwszą niedzielę października wracałam z Białej Rawskiej, małego miasteczka w województwie łódzkim, nie mogłam przestać podśpiewywać hiciorów lecących z radia Złote Przeboje. Krajobrazy też były całe w złocie, połyskującym w jesiennym słońcu. Zachwycałam się widokami odcinającymi się od niebieściutkiego nieba. Droga wiodła przez niekończące się sady powiatu grójeckiego. Podziwiałam dorodne jabłka pyszniące się na drzewach, a w myślach przeżuwałam to, co niedawno zobaczyłam. Tego dnia byłam na uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego Bialskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Były przemowy, kwiaty, dyplomy i część artystyczna. Przed oczami ciągle miałam brawurowe wykonanie „Let’s Twist Again” Chubby Checkera przez „studentki” UTW. I tak sobie pomyślałam, że bialskie dziewczyny są jak te dojrzałe jabłka lśniące w sadach. Pięknie cieszą się życiem właśnie teraz, na jesieni…
Daily Archives