Jestem kinoholiczką. To moja ulubiona używka. Stymuluje, odurza, a czasem niestety usypia. Dopalacze też trzeba umieć dobierać. Uwielbiam oglądać historie, przenosić się w inne światy czy kultury, zerkać w inne dusze. To mnie wzbogaca i poszerza horyzonty. Pozwala wyjść poza czubek własnego nosa i własne podwórko, czasem dociera do emocji, o które bym siebie nie podejrzewała. I jak to bywa z każdym uzależnieniem, kiedy „nie biorę”, to czuję, że czegoś mi brakuje. I tęsknię. Filmem, który w tym roku do tej pory podobał mi się najbardziej jest „Green Book”, zwycięzca Oskara za najlepszy film 2018. A jakie pozycje zgłaszam do konkursu o najlepszy film z dojrzałymi bohaterkami? Jest ich kilka.
Aktualności
-
Właśnie minęło lato, czas beztroski, wypoczynku, zwolnienia tempa i nabierania sił. A teraz zaczynamy kolejny sezon wielkiego serialu naszego życia. I wszyscy życzymy sobie, aby w scenariuszu było jak najwięcej przygód, podróży i komedii romantycznej, a jak najmniej dramatu, sensacji i tragedii oczywiście. Ale codzienne życie to nie lato wypełnione…
-
Dzisiaj znów o kosmetykach Lirene. O swojej pierwszej przygodzie z tą marką pisałam tutaj. Lirene reklamuje się hasłem „tworzymy innowacyjne formuły dla kobiet” i jest to twierdzenie zgoła nieprzesadzone. Te dziewczyny ciągle wymyślają coś nowego. Sama się o tym przekonałam naocznie i naskórnie kiedy przetestowałam linię LAB THERAPY. Jest to …
-
„Właściwie nigdy się nie zastanawiałem nad tym, skąd wzięło się to powiedzenie” – mówi 55-letni Tomasz Lison, informatyk z Tychów. Razem z żoną Zuzanną (53) tańczą tango od prawie 8 lat. Początki były trudne. Teraz nie wyobrażają sobie życia bez milong, a od kiedy sami poszli w tango, nic już nie jest tak samo. Potwierdzają to zresztą wszyscy, z którymi rozmawiałam…
-
Dużo się ostatnio mówi i pisze o inwazji pokoleń 50+. Instagram pełen jest profili kobiet i mężczyzn z całego świata, którzy dobitnie demonstrują, że nastał dla nich świetny czas. Także i w Polsce wpełza nam ta nowa rewolucja obyczajowa. Nowa Wiosna Ludów, tyle, że nieco starszych. Mówi się o Srebrnym Tsunami, czyli o wielkiej fali, na której surfują srebrzystowłosi…
-
Dzisiejsze hasło, parafraza tytułu popularnej komedii z czasów PRLu, nie jest przypadkowe. Bohater filmu, poczciwy komendant MO w małej miejscowości, jest służbistą. Rygorystycznie przestrzega regulaminów i przepisów, również w życiu. Nie korzysta z uciech, jak inni mieszkańcy, jest człowiekiem samotnym i „osobnym”. Dopiero młoda pracownica poczty…
-
W okresie wiosennego przesilenia zapraszamy na tydzień do pięknego miejsca w górskiej okolicy, aby na przednówku odradzającej się przyrody, dać się ponieść potrzebie zrobienia czegoś dla siebie. Wiosenne porządki to hasło stare jak świat i co by tu dużo mówić, o wiele starsze od nas, bo my tylko 50 i „kilka” wiosen na karku. Młódki, że aż miło, w sercu ciągle…
-
Wszyscy dzisiaj potrzebujemy odporności. Psychicznej, emocjonalnej i fizycznej. Świat nas nie oszczędza i bombarduje wiadomościami z prawa i lewa o coraz tragiczniejszych wydarzeniach. Jedzenie jest coraz gorszej jakości, naszpikowane dziwnymi substancjami i jak to mówiła ś.p. Ania Przybylska w jednej z reklam, „dziwne, że jeszcze nie świecimy”.…
-
„Więcej światła” zawołał umierający Goethe. Oczywiście, tego potrzebujemy, kiedy utkniemy w tunelu i nie wiemy, jak dotrzeć do celów albo tłumionych przez lata pragnień. Ale ja uważam, że tak naprawdę, najbardziej potrzebujemy odwagi. Możemy w tym tunelu stać z wielką pochodnią w dłoni, ale bez odwagi i tak nie zrobimy kroku do przodu. Dlatego ja zawołam…
-
Nadchodzi taki dzień w życiu blogera, kiedy znana firma prosi Cię o recenzję swoich produktów. No i cóż, nie ukrywam, że prawdziwą przyjemność sprawiło mi to, że o taką ocenę poprosiła mnie marka Lirene. Dostałam do testowania kremy, czyli najbardziej znane i cenione produkty firmy, ale też kosmetyki do makijażu oraz pielęgnacji ciała. Od razu powiem, że …