Fajna baba nie rdzewieje
  • Strona Główna
  • O mnie
  • O blogu
  • O mnie w mediach
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Strona Główna
  • O mnie
  • O blogu
  • O mnie w mediach
  • Współpraca
  • Kontakt
Fajna baba nie rdzewieje
Aktualności

BĄDŹMY BABAMI WIELKAMOCNYMI

by Fajna Baba 18 maja 2019
by Fajna Baba 18 maja 2019 2 komentarze

Dużo się ostatnio mówi i pisze o inwazji pokoleń 50+. Instagram pełen jest profili kobiet i mężczyzn z całego świata, którzy dobitnie demonstrują, że nastał dla nich świetny czas.  Także i w Polsce wpełza nam ta nowa rewolucja obyczajowa. Nowa Wiosna Ludów, tyle, że nieco starszych. Mówi się o Srebrnym Tsunami, czyli o wielkiej fali, na której surfują srebrzystowłosi hedoniści obojga płci. Panowie, którzy jeszcze mogą i panie, które już mogą. Wreszcie mają na to czas i warunki. Niemniej zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszystkim życie ułożyło się tak, że mogą teraz cieszyć się przywilejami dojrzałego wieku. Wiem też, że nie wszystkie kobiety 50+ odnajdują w sobie siłę, aby akceptować upływ czasu oraz wszystkie jego skutki i uwierzyć w to, że mają w sobie potencjał na tworzenie barwniejszej  rzeczywistości. Wiele przytłoczonych jest codziennością, w jakiej żyją i wyzwaniami, z jakimi muszą się zmagać. Ten tekst jest dla Was.

Nie jestem ani czarodziejką ani cudotwórczynią ani złotą rybką i nie rozwiążę za Ciebie Twoich problemów, ale pozwól, że uwarzę tutaj miksturę, która mam nadzieję, wpłynie na Ciebie wzmacniająco. Tak jak rosół – zupa mocy, który gotujemy, kiedy któryś z domowników zachoruje. My kobiety, kulturowo i biologicznie zaprogramowane jesteśmy na opiekowanie się innymi i myślenie przede wszystkim o tym, czego ci inni chcą i potrzebują. Bardzo często niestety nie potrafimy pomóc same sobie. Albo nie robimy tego z taką samą determinacją i zaangażowaniem. Inni są ważniejsi, nierzadko naszym kosztem. Najwyższy czas, abyś i ty stała się dla siebie ważna. Oczywiście, każdego co innego stawia na nogi i nie twierdzę, że moje propozycje są optymalne, ale spróbuj, może coś podziała na ciebie jak duża dawka witaminy C.

Na drodze naszego poczucia mocy stoją często NISKA SAMOOCENA, WSTYD i LĘK. To są silnie ograniczające emocje, które krępują nas jak łańcuchy i zaburzają postrzeganie rzeczywistości. Widzimy ją w ciemnych barwach, nie potrafimy docenić tego, co mamy. Wstydzimy się siebie i tego, jakie jesteśmy – niewystarczająco dobre, zdolne, interesujące, atrakcyjne… lista dłuuu-ga! Wstydzimy się naszych niepowodzeń, tego, jak żyjemy i tak dalej. Uważamy, że nie mamy światu nic do pokazania albo do zaoferowania. Zwłaszcza, że ten świat chłoszcze nas po twarzach landrynkowymi obrazkami z mediów społecznościowych. Lęk zaś powoduje, że tkwimy w zaklętym kręgu niezadowolenia, ale boimy się wystawić nawet stopę, żeby przypadkiem jej nie zamoczyć. A przecież wejście głębiej prowadzi często do wypłynięcia na szerokie wody. Najlepszą radą na pokonywanie lęku, jaką dają wszyscy psycholodzy, jest po prostu zrobienie czegoś, co boimy się zrobić! Choćby wykonania długo odkładanego telefonu, rozmowy itp. Wypróbowałam – to działa! Satysfakcja potem – ogromna. Ukrywanie trudności, prawdziwych emocji i udawanie, że wszystko jest w porządku jest jednym z najbardziej toksycznych i auto-destrukcyjnych zachowań! „Prawda was wyzwoli” czytamy w Biblii. I tak jest. Ujawnienie, że mamy kłopoty  albo, że z czymś sobie nie radzimy jest z niesamowicie uwalniającym uczuciem i warto być ze sobą szczerą. To wzmacnia, nie osłabia! Polecam posłuchać albo poczytać, co na ten temat  mówi Brene Brown, światowej sławy specjalistka od rozmontowywania wstydu.

Może masz trudną sytuację życiową. Może problemy finansowe (po rozpadzie związku, utracie pracy lub kłopotach z jej znalezieniem), dręczy cię samotność, brak wiary w siebie i swoje możliwości (a co ja jeszcze mogę w tym wieku!) oraz ogólne poczucie monotonii i „szarej rzeczywistości”. O chorobach lub poważnych dolegliwościach zdrowotnych nawet nie wspominam. Każdy z tych powodów może sprawiać, że masz chwile zwątpienia i trudno ci uwierzyć w te wszystkie hasła, że teraz jest twój czas, zadbaj o swoje potrzeby i ciesz się życiem kobieto! Być może masz nawet depresję albo stan na to wskazujący, obniżony nastrój, brak energii, poczucie beznadziei itp. Przede wszystkim NIE WSTYDŹ SIĘ TEGO, nie zgrywaj super-bohaterki, nie udawaj sama przed sobą, że sobie z tym poradzisz. Spotykam takie „siłaczki”, które pod maską obowiązkowego uśmiechu skrywają swoje problemy, a któregoś dnia nie wstają z łóżka. I nie są to „dramaty” rodem z Pudelka, kiedy pieskowi znanej gwiazdy nie smakuje nowa karma z truflami. Nie, to są prawdziwe wyzwania, które przygniatają do ziemi. Powtarzam, nie wstydź się tego i poszukaj pomocy. U życzliwych ci osób, a najlepiej u profesjonalisty. Inwestycja w siebie, to najlepsze, co możesz w takim przypadku zrobić.

Przyjrzyj się swojemu światu. Czy naprawdę jest taki szary i nieciekawy, jak Ci się wydaje? Naprawdę warto docenić to, co się ma i spojrzeć łaskawszym okiem na własny stan posiadania. Może widać gdzieś promyk słońca, tylko ty uparcie zasłaniasz go brudną szmatą? Z reguły jest tak, że nawet jeśli masz deficyt w jakiejś pozycji życiowego bilansu, to jest duże prawdopodobieństwo, że w innych jesteś na plusie. I na tym powinnaś się oprzeć, docenić to, co masz i traktować jako bazę albo punkt wyjścia do zmian. Może finanse u ciebie skrzeczą, ale za to masz grono wiernych przyjaciół, którzy wesprą Cię w potrzebie.  Nie porównuj się. To najgorsze co możesz dla siebie zrobić. Ja wiem, że inni mają lepiej, że Facebook, że Instagram i piękne obrazki. Nie daj się zwieść tej idylli. Nie wszystko złoto, co się świeci. Naprawdę spójrz łaskawszym okiem na swoje aktywa! Na to, co masz, co potrafisz, jaka jesteś, jakie masz zdolności i talenty. Najlepiej wypisz to sobie, powieś na lodówce i czytaj codziennie. A przede wszystkim uwierz w to, co czytasz. Jeśli nadal słyszysz głos, który mówi ci, że jesteś do niczego, natychmiast puść głośniej muzykę, niech zagłuszy drania, a ty patrz na kartkę.

Każdy ma inne sposoby na wzmocnienie kondycji psycho-fizycznej. Spotkania z bliskimi osobami, podróż, nowy ciuch albo coś dobrego do jedzenia. Do działania trzeba mieć siłę! Ja staram się dbać o dobry sen, aktywność fizyczną i zasilające organizm  pożywienie. W zdrowym ciele zdrowy duch! Kiedy lepiej się czujesz, więcej ci się chce. Wiem, że w kwestii ruchu wśród pań 50+ nadal jest słabo – „nie lubię”, „nie chce mi się”, „nie mam z kim”, „wstydzę się”. Pozostanę w tej sprawie nieugięta i będę zanudzać na ten temat bez końca. Ćwiczenia (także taniec!) to zdrowie w czystej postaci, lepszy nastrój i energia. Ruch uruchamia i daje napęd. Więcej ci się chce, poziom optymizmu się podnosi, a każdy mały krok w stronę poprawy formy to małe zwycięstwo to więcej wiary w siebie. Zmuś się wreszcie do jakiejś aktywności, bardzo cię proszę. Zajmowanie się czymś, co sprawia ci przyjemność też sprawia cuda! Znam kobietę, która nie cierpi swojej pracy i nie bardzo może ją zmienić, ale od kilku lat chodzi na tańce i to z nawiązką rekompensuje jej zawodowe stresy.

Mówi się, że „wszystko jest w głowie”. Bardzo znane powiedzenie, przywędrowało do nas chyba z Ameryki. Czyli stamtąd, gdzie wszystko najlepsze i największe, no i ci mądralińscy naukowcy. Oni nie mogą się mylić. Jakiś czas temu oglądałam amerykański film właśnie, wspierający powyższą tezę. Może aż nazbyt dosłownie, ponieważ bohaterka (ok. 30-tki) wali się w głowę podczas upadku i nagle zaczyna widzieć świat i siebie w zupełnie innym świetle. Do tej pory wszystko było do d***, ona sama (gruba i niezbyt atrakcyjna) i jej życie także, a jakże! Nudna praca, nudne koleżanki, „nieudaczniczki” takie jak ona (brzydkie i nieciekawe), nowopoznany chłopak też jakiś taki nie taki. My patrzymy na bohaterkę i zastanawiamy się, o co jej chodzi?  OK, jest gruba, ale jakoś nam to nie przeszkadza, ponieważ jest sympatyczna i taka po ludzku prawdziwa. Koleżanki też całkiem w porzo, może nie Kardashianki, ale za to miłe i wspierające. Chłopak sprawia wrażenie przyzwoitego człowieka. I mogę tak ciągnąć. Coś wam to przypomina? Może ten dobrze nam znany schemat myślenia? O pustych szklankach, winnych „innych”, starej bidzie, szarym życiu itd. W krainie zawodowych narzekaczy to obowiązujące prawo. I nie wszyscy chcą je łamać.

W filmie walnięcie w głowę działa jak cud! Bohaterka odzyskuje przytomność i nagle uważa, że jest najpiękniejsza i najseksowniejsza na świecie. I tak zaczyna się też zachowywać, z ogromną wiarą w siebie i własne możliwości. A przecież to ta sama osoba, tylko jej się „we łbie przewróciło”! Zdobywa świetną pracę, robi karierę w biznesie, interesuje się nią przystojny bogacz, ma nowe, eleganckie przyjaciółki. A potem z tego pięknego obrazu zaczyna złazić farba… Praca to korpokoszmar ze schizofreniczną szefową, przystojniak jest oszustem, a nowe znajomości to szczebioczące idiotki. My to widzimy, bohaterka nie, brnie w bagnie pozorów. Póki znowu, za sprawą przypadku, nie dostanie „po głowie”. I teraz, w cudowny sposób jej się w tej głowie przejaśnia. Znowu jest „dawną sobą”, w tych samych okolicznościach, ale tym razem TE SAME realia postrzega INACZEJ. Inaczej postrzega siebie, koleżanki, chłopaka, swoje życie. W sposób bardziej pozytywny. I bazując na tym, co ma, zaczyna działać. Nie muszę dodawać, że z sukcesem. Film nazywa się „Jestem taka piękna!” (www.vod.pl). Można go skrytykować, że to taka hollywoodzka opowiastka, humor nie zawsze jest najwyższych lotów, ale wymowa tej historii bardzo mi się podoba.

Wnioski? Zgadzam się w 100% z amerykańską poetką Mayą Angelou. “Jeśli coś ci się nie podoba, zmień to. Jesli nie możesz tego zmienić, zmień swoje nastawienie.”  I wiem, że to działa! To moje własne doswiadczenia, widziałam u innych. Czysto negatywne postrzeganie siebie i swoich okoliczości, obwinianie innych, użalanie się nad sobą i narzekanie do niczego nie prowadzi. Trzeba działać. Bez działania, przestrajania swojego odbiornika na bardziej pozytywne fale, trudno uzyskać jakiekolwiek efekty. Ja próbowałam włożyć ci do ręki narzędzia do pracy, ale bez twojego zaangażowania instalacja nowego oprogramowania w głowie nie powiedzie się. Tylko nie mów potem proszę, że na twoich częstotliwościach gra tylko Radio Niepogoda.

P.S. Jeśli potrzebujesz jeszcze coś przeczytać, to polecam:  Akceptuj swój wiek , O pozytywnym nastawieniu , o samoograniczaniu się i wymówkach , o konieczności podejmowania własnej inicjatywy i o tym, że nigdy nie jest za późno

2 komentarze
0
FacebookLinkedin
Fajna Baba

poprzedni wpis
WIOSNA PANI SIERŻANTOWO
następny wpis
IDZIEMY W TANGO?

Możesz również przeczytać

CIESZ SIĘ ŻYCIEM I NIE MYŚL O WIEKU!

23 marca 2021

PO TYM ROKU NIE ŻYJ W MROKU

31 grudnia 2020

HANNA GREŃ – MARZEŃ NIE ZABIJAM

15 grudnia 2020

5-5-5 czyli MANIFEST JUBILEUSZOWY

24 listopada 2020

MENOPAUZA – KSIĄŻKI

23 maja 2020

MENOPAUZA – OSWOIĆ I NEGOCJOWAĆ

22 maja 2020

FAJNE DZIEWCZYNY NIE RDZEWIEJĄ

22 kwietnia 2020

NIE PORZUCAJ NADZIEJE, JAKOĆ SIĘ KOLWIEK DZIEJE

18 kwietnia 2020

JUTRO BĘDZIE FUTRO

25 marca 2020

2020 – TO BĘDZIE DOBRY ROK!

18 stycznia 2020

O mnie

O mnie

Mam na imię Ela i jestem w wieku, w którym kobietom podobno mija „termin przydatności do użycia”. Postanowiłam pisać o tym, że w każdym wieku można czuć się atrakcyjnym i spełnionym i wiem, że to w dużym stopniu zależy tylko od nas!

Więcej o mnie

Zapisz się na Newsletter

INSTAGRAM

W minionym tygodniu skończyłam 55 lat. Jak się W minionym tygodniu skończyłam 55 lat. Jak się z tym czuję? Wspaniale! Ta pani jeszcze może proszę Państwa! I to całkiem sporo, a jeszcze więcej jej się chce! Myślę, że taki stan ducha potwierdzi wiele z Was, którzy jesteście w podobnym wieku i starsi, prawda? 
 
Program antykorozyjny, który sobie wymyśliłam sprawdza się bardzo dobrze, nie tylko wtedy, kiedy wszystko gra, ale i w trudniejszych, a nawet bardzo trudnych sytuacjach. Tak zwanych wyzwań życiowych przecież nie brakuje. Zwłaszcza teraz. A mimo wszystko jestem zadowolona – umiem czerpać z tego, co mnie zasila i nie poddawać się temu, co chce złamać. Może dlatego, że urodziłam się u progu wiosny? A w życiu jest jak w marcu, człowiek promienieje, kiedy jest słońce, ale musi być gotowy i na grad. 
 
Jestem dumna z mojego wieku i cieszy mnie forma, w jakiej jestem. Fizyczna, psychiczna, emocjonalna. Dojrzałość przyniosła mi akceptację siebie i wewnętrzny spokój, dystans do rzeczywistości i asertywność. Część przyszła sama, nad pewnymi sprawami trzeba było popracować. Było warto. Poczułam się pewniej, uwierzyłam w siebie, polubiłam. Z wadami negocjuję. Pomimo mojej mini-niepełnosprawności i ograniczeń, jakie ona narzuca, czuję się silna, sprawna i fit. Z nami „seniorami” jest jak z automobilami. Są te piękne, nowoczesne i szybkie, ale są też modele retro. I one coś w sobie mają. Może nie aż takie osiągi, może karoseria już tak nie lśni, ale przecież nam się podobają i większość z nich ma sporą wartość. 
 
A skąd te rogi? No cóż, pomimo „dojrzałego wieku” nie opuszcza mnie dusza psotnego dziecka. Teraz zaś, skoro lat przybywa, szykuję się do roli piekielnej staruszki i bardzo mnie ta wizja pociąga 😉
 
Życzę Wam wszystkim pięknej wiosny i dużo energii! Bądźcie na 5tkę, 6tkę, 7kę, a nawet 8semkę! Skala ocen idzie tyle w górę.
 
A ja na jakiś czas znikam, ponieważ mojej energii, siły i wsparcia potrzebuje teraz moja rodzina. Bywajcie!
...
#fajnababanierdzewieje #dziewczynana5 #kobietadojrzała #icoztegoże50plus #fitpo50 #kobieta50plus #kobieta55 #woman55 #50plusandfabulous #dobreżyciepo50
Co za dzień! ❤️ ... #fajnababanierdzewieje #b Co za dzień! ❤️
...
#fajnababanierdzewieje #birthday #urodziny #mójdzień #kobieta55 #woman55
Siedział człowiek w tej puszczy, chłonął wid Siedział człowiek w tej puszczy, chłonął widoki wszelakie i o świecie nie myślał. A tu Dzień Kobiet wybuchł z mocą bomby atomowej i dobrze! Przeczytałam wiele mądrych i ciepłych słów i cieszę się bardzo, że kobiety coraz częściej biorą sprawy w swoje ręce i żyją wg własnego scenariusza, sięgają po coś, co jeszcze do niedawna było dla nas niedostępne. Są aktywne w wielu dziedzinach życia, nie tylko tych tradycyjnie kobiecych, odnoszą coraz więcej sukcesów, mówią własnym głosem. Cieszę się też, że coraz częściej są dostrzegane jako równorzędne partnerki i doceniane. Niemniej nadal jest wiele do zrobienia. 
...
Ja uwielbiam być kobietą i bardzo dobrze się w kobiecej skórze czuję. Niezależnie od tego, czy mam na sobie strój sportowy i ciężkie buciory czy obcisłą sukienkę i szpilki. Czy jestem profesjonalistką w pracy czy kobietą domową, a nawet kobietką... Kobieta niejedną ma twarz, ale to już wszystkie wiemy 😀 Mnie pasuje ta różnorodność, to odchodzenie od jednego słusznego szablonu. Dzięki temu jest ciekawiej. Podoba mi się, że coraz częściej się wspieramy (choć bywa różnie, zwłaszcza, jeśli na horyzoncie pojawi się ON 😉) i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma. Oczywiście mamy swoje grzeszki i słabości, ale wierzę, że mimo wszystko więcej w nas dobroci i miłości, którą dajemy światu. Ja bardzo dużo wsparcia dostaję od kobiet i jestem za to wdzięczna. Dlatego składam Wam wszystkim spóźnione życzenia jak najlepszego samopoczucia w kobiecej skórze i otwarcia na te wszystkie możliwości, które obecnie mamy ❤️❤️❤️🌹🌹🌹
...
#fajnababanierdzewieje #dzieńkobiet #lubiębyćkobietą #kobietadojrzała #dobrzebyćkobietą #kobietapopięćdziesiątce #kobieta55 #kobieta50plus #fajniebyćkobietą
Cóż za cudowny dzień w Puszczy Białowieskiej. Cóż za cudowny dzień w Puszczy Białowieskiej. Od wczesnego rana obserwacja żubrów na wypasie, a potem wycieczka po dzikiej puszczy razem z panią Lusią z Czajka Puszcza Białowieska, kobietą 50+ oczywiście! Pani Lusia jest przewodniczką od wielu lat i białowieskie chaszcze, ostępy i parowy zna na wylot. Dziś chodziliśmy ścieżkami z dala od turystycznych szlaków, co lubię najbardziej. Spotykasz tylko dzikiego zwierza albo liczne po nich ślady. Po dzisiejszym dniu wiem, co to stado kawalerskie, jak werblują i stołówkują się dzięcioły, dlaczego wilki drapią drogę, co to znaczy buchtować i gdzie chodzą do salonu fryzjerskiego żubry. Uwielbiam bliskie spotkania trzeciego stopnia z przyrodą, a dzięki pani Lusi znowu poszerzyłam horyzonty. Już jesteśmy umówione na jesienne rykowisko jeleni. Tymczasem ja ryczę z zadowolenia 🙂
...
#fajnababanierdzewieje #puszczabialowieska #odkrywamnaturę #dobrzemi #naturajestpiękna #wyprawypopolsce #polskajestpiękna #kobieta50plus #aktywna50plus #ciekawaświata #otwartanaświat #kobieta55 #kobietapopięćdziesiątce #dobreżyciepo50 #podróżepopolsce #polandisbeautiful #poland

Zdjęcia pani Lusia z Czajka Puszcza Białowieska
Już niedługo Dzień Kobiet, a mnie ciągle wi Już niedługo Dzień Kobiet, a mnie ciągle wisi w głowie hasło wystawy Helmuta Newtona: LUBIĘ SILNE KOBIETY. A ja lubię mężczyzn, którzy nie boją się mądrych, inteligentnych i „silnych” kobiet. Niestety ponoć są w mniejszości. 
...
Ale co to właściwie znaczy „silna kobieta”? Czy to jest ktoś o mocy gigantów, strzelający z oczu piorunami, ciskający gromy i depczący smokom po głowach? I drżyjcie biedne chłopy, bo was rozniesie w proch i w pył? 
...
A może silną kobietą jest samotna matka wychowująca jedno czy kilkoro dzieci? 
Może żona znosząca przemoc męża albo ta, która wreszcie od niego odchodzi? 
A może kobieta opiekująca się niepełnosprawnym dzieckiem? 
Albo ta, która idzie do pracy na 8 godzin, a potem odrabia drugą szychtę w domu do późnego wieczora i wszystko ogarnia?
A czy ambitna i efektywnie działająca bizneswoman musi od razu być uważana za korposucz ? Czy silna kobieta jest pozbawiona uczuć i wrażliwości? I czy nie potrzebuje być też zwykłą kobietą? 
...
Ponoć stałyśmy się zbyt wymagające i roszczeniowe... 
A Wy co myślicie? Kim jest dla Was silna kobieta i czy da się z nią żyć? 🙂 
...
Are you afraid of so called strong women? 🙂
...
#fajnababanierdzewieje #silnekobiety #lubięsilnekobiety #silnakobieta #silnaiszczęśliwa #kobieta50plus #emocjedojrzałejkobiety #po50 #kobietapopięćdziesiątce #kobietapo50 #kobieta55 #inteligentnakobieta #gdziecimężczyźni #niebójsięsilnychkobiet #silnaiciekawa
Gotowa na wiosnę! Przyroda budzi się do życia Gotowa na wiosnę! 
Przyroda budzi się do życia 🙂
...
#fajnababanierdzewieje #wdobrejformiepo50 #energia50plus #50plusandfit #kobieta50plus #aktywna50plus #kobieta55 #zdrowystylżyciapo50 #50plusnoico #over50 #woman55 #optymistka #pełnażyciapo50 #happyafter50 #szczęśliwa50plus
Miło mi się dzisiaj zrobiło, kiedy zobaczyłam Miło mi się dzisiaj zrobiło, kiedy zobaczyłam wpis Magdy z @perlywwielkimmiescie o naszej przyjaźni, pomimo tego, że jesteśmy tak różne! Magda - dzięki - i z wzajemnością! A przy okazji wspaniale  wspomnieć tamto barwne spotkanie 2 lata temu 🙂🙋‍♀️😘
...
#fajnababanierdzewieje #babskaprzyjaźń #kolorowopo50 #kobietypo50 #kobietypopiećdziesiątce #stylowe50plus #stylowopo50 #moda50plus #styleover50 #zfantazją #lubiękoloroweubrania
Bardzo trudno jest mi wyobrazić sobie świat be Bardzo trudno jest mi wyobrazić sobie świat bez sztuki. Potrzeba obcowania z twórczą ekspresją i artystyczną wyobraźnią jest integralną częścią mojej duszy. Literatura, film, teatr, muzyka czy sztuki wizualne rozszerzają aplikację zwaną „życiem” o inne spojrzenie, wrażliwość, estetykę. Mnie to wzbogaca, zadaje pytania, porusza wiele strun w głowie i sercu. 
...
Zdjęcia Helmuta Newtona uwielbiam od lat, widziałam je w muzeum w Berlinie, w albumach, w sieci. Zachwycam się jego barwną osobowością i życiem. Fascynuje mnie sposób, w jaki postrzegał kobiety. Nie uważam, aby traktował je przedmiotowo, mimo, że kobieca seksualność jest jednym z wiodących tematów jego twórczości. Kocham też radosne, niesztampowe podejście Newtona do fotografowania mody. Cudownie oglądać jego zdjęcia z lat 1960-ych, epoki, która mnie akurat jest bliska. Tyle wrażeń, tyle wrażeń! Ciągle mam te zdjęcia przed oczami. Bardzo polecam tę wystawę 🙂
...
#fajnababanierdzewieje #otwartagłowa #sztukajestważna #otwartanaświat #zachwytsztuką #widzęwięcjestem #czujęwięcjestem #helmutnewton #życiepoprzeztwórczość #sztukajestpotrzebna #mojepasje #kochamfotografię #pięknezdjęcia
Gotowa na weekend 🙂 ... #fajnababanierdzewieje Gotowa na weekend 🙂
...
#fajnababanierdzewieje #zarządzanieenergią #czasemwartoodpuścić #energia50plus #kobieta50plus #kobieta55 #dbamosiebiedlasiebie #kobietapopięćdziesiątce #lubiędbaćosiebie #dobreżyciepo50 #womanover50 #goodlifeafter50 #woman55 #over50

ODWIEDŹ MÓJ PROFIL NA FB

Facebook

Kategorie

  • Aktualności (66)
  • Klub nierdzewnych (7)
  • Nierdzewna głowa (1)
  • Nierdzewne ciało (3)
  • Nierdzewny duch (5)
  • Nierdzewny styl (1)

OSTATNIE WPISY

  • CIESZ SIĘ ŻYCIEM I NIE MYŚL O WIEKU!

    23 marca 2021
  • PO TYM ROKU NIE ŻYJ W MROKU

    31 grudnia 2020
  • HANNA GREŃ – MARZEŃ NIE ZABIJAM

    15 grudnia 2020
  • 5-5-5 czyli MANIFEST JUBILEUSZOWY

    24 listopada 2020

Szukaj na blogu

Copyright @ 2020 Fajna baba  |  Polityka prywatności  |  Wykonanie Tailoredwebs.pl


Top