Drogi Roku 2014!
Dziś odchodzisz do historii. Chciałabym Ci podziękować za to, że byłeś i JAKI byłeś. Jak większość ludzi witających Cię 12 miesięcy temu, wiązałam z Tobą wielkie nadzieje, że spełnią się moje plany i marzenia. Tak jak to zwykle bywa na początku nowego roku. Zrobiłam Mapę Marzeń, na której pośród wielu kolorowych fotografii, w centralnym miejscu wkleiłam napis: „Drogi Roku 2014 – przynieś mi ODWAGĘ do realizacji moich pasji, szalonych pomysłów i marzeń”. Regularnie wpatrywałam się w to hasło, żeby dodać sobie otuchy, żeby zagrzać się do boju. Ale Ty byłeś mądrzejszy. Testowałeś mnie pod wieloma względami, sprawdzałeś, czy jestem gotowa na spełnianie marzeń i jak bardzo mi na nich zależy. Czy jestem wytrwała, zdyscyplinowana, konsekwentna i systematyczna, czy raczej odpuszczam sobie i pobłażam. Oblałam wszystkie te testy.
Spełnianie marzeń to ciężka praca, nie ma lekko 🙂 Wiem, zrobiłeś to dla mojego dobra, żebym zmądrzała, zrozumiała swoje błędy, poznała swoje granice, mocne strony i słabości. Dziękuję Ci za to. Byłeś jak mądry ojciec kochający swoją niesforną córkę i cierpliwie pokazywałeś mi co trzeba robić , aby osiągać cele. I przede wszystkim to, czego NIE robić. Dałeś mi do myślenia i jestem Ci za to wdzięczna. Pomogłeś mi uwierzyć w siebie i w to, że przeciwności losu są po to, by je pokonywać. I że dam radę. Zesłałeś mi nowych przyjaciół i życzliwych ludzi, którzy mnie wspierają. Zrobiłeś dla mnie tak wiele! Będę Cię dobrze wspominać. Zwłaszcza za to, że spełniłeś moją prośbę. Dałeś mi odwagę do podjęcia pewnych decyzji, odwagę do zmian. Dałeś mi odwagę do spełniania moich marzeń. DZIĘKUJĘ!!!