Od początku tego roku jestem bardzo zajęta – dostałam pracę w pewnym projekcie, coraz większego zaangażowania i wsparcia wymagają też moi rodzice. Jednak marzec to dla mnie miesiąc szczególny i zmobilizowałam się do nowego wpisu. Miałam urodziny i stałam się dziewczyną nie tylko na piątkę, ale nawet na dwie! To już 5 lat w Klubie 50+ i z radością celebrowałam ten piękny jubileusz. Jak się z tym czuję? Wspaniale! Ta pani jeszcze może proszę Państwa! I to całkiem sporo, a jeszcze więcej jej się chce! Myślę, że taki stan ducha potwierdzi wiele z Was, którzy jesteście w podobnym wieku i starsi, prawda? Poniżej małe podsumowanie z członkostwa w tym zacnym Klubie.
Ostatnie Posty
-
W styczniu 2020 napisałam tekst „To będzie dobry rok” i gorąco wierzyłam, że tak będzie. Zafascynowało mnie zestawienie dwóch dwudziestek i stwierdziłam, że to musi być jakiś znak. A znaki na niebie i ziemi już były – katastrofalne pożary w Australii i polityczny ogień wzniecony przez prezydenta Trumpa na Bliskim Wschodzie. Dlatego początek 2020 przywołał…
-
Dziś pierwszy wpis z nowej serii o ludziach, którzy zmienili swoje życie w wieku dojrzałym i odnaleźli radość i spełnienie. Na początek seryjna morderczyni, autorka powieści kryminalnych – HANNA GREŃ. Urodzona w 1959 roku w Wiśle, mieszkanka Bielska-Białej. Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Katowicach, do 2014 r. właścicielka biura rachunkowego.…
-
Tak się składa, że w tym roku wpadło mi kilka piątek. Nie, nie ocen za dobre zachowanie, wyniki czy osiągnięcia, to by akurat było dość dyskusyjne. Nie mam specjalnie czym się chwalić. Poza tym dawno już nie muszę przynosić do domu świadectw z czerwonym paskiem, a perfekcjonizmowi powiedziałam „adieu” wiele lat temu. Niemniej te kilka piątek zrobiło na mnie…
-
Dzisiaj o książkach na temat menopauzy dostępnych na polskim rynku. Jest ich całkiem sporo i na pewno każda z Was znajdzie coś dla siebie, w zależności od tego, jakich informacji szukacie i jakie podejście jest Wam bliskie. Większość tych pozycji stawia na holistyczne podejście do zjawiska klimakterium tzn. obejmujące ciało, psychikę i ducha i myślę, że …
-
Menopauza. Słowo, które wywołuje całą gamę emocji i to jeszcze na długo przedtem zanim się pojawi. Smutek z powodu końca „młodości”, lęk przed starzeniem się i utratą fizycznego powabu, niepewność o poczucie kobiecości. A jak już zapuka w Twoje drzwi, to może przynieść ci w prezencie szereg dolegliwości. Lekarze doliczyli się aż 32! I ok. 70% kobiet przechodzących…
-
AktualnościKlub nierdzewnychNierdzewny duch
FAJNE DZIEWCZYNY NIE RDZEWIEJĄ
by Fajna Bababy Fajna BabaW naszym kraju jest wiele wspaniałych dojrzałych kobiet, które w późniejszym wieku rozkwitają pełnią życia. Przekonuję się o tym niemal każdego dnia. Jedną z nich jest Wiesia Hołyńska, fotografka ze Śląska, obecnie rezydująca w Żywcu. Wiesia zwróciła się do mnie w listopadzie 2019 r. z zapytaniem, czy może skorzystać z nazwy bloga na potrzeby jej nowego…
-
To wielkie słowa poety Jana Kochanowskiego. Adekwatne na dzisiejszy czas i sytuację, która tak nas zaskoczyła i wyhamowała rozpędzoną machinę życia. Kiedy w sercach zagościł strach przed zarażeniem, lęk o zdrowie i życie bliskich oraz niepewność o ekonomiczne jutro. Minął już ponad miesiąc zmagań z niewidzialnym wrogiem. Dookoła wybuch witalności rozkwitającej…
-
Trwa pandemia koronawirusa. Ten tekst napisałam w połowie lutego, ale potem mój tata ciężko zachorował, mama wymagała wsparcia, a miałam jeszcze pracę, dom… Nie miałam kiedy go zredagować i opublikować. Nie wiem, czy to jest dobry artykuł na ten czas, bo jest dość ostry, ale z drugiej strony nabrał mocy jak dobra nalewka. A przecież pijemy je …
-
Liczby to nie jest moja specjalność, ale muszę szczerze przyznać, że urzeka mnie zestawienie tych dwóch dwudziestek. Jest w tym coś magicznego, coś co sprawia, że wierzę i czuję, że to będzie rok szczególny. Skąd takie przekonanie, skoro póki co, początek mamy taki, jak w słynnym zdaniu otwierającym sienkiewiczowskie „Ogniem i mieczem”? „… był to dziwny …
-
Od jakiegoś czasu czuję narastającą irytację. Czasem niedowierzanie. I w przeciwieństwie do ulubionego Martini Jamesa Bonda, jestem nie tylko wstrząśnięta, ale i zmieszana. Skąd taki koktajl emocji? Nie, to nie z powodu zmian hormonalnych i zamglonego stanu umysłu wywołanego menopauzą. Drażni mnie postrzeganie i podejście naszego społeczeństwa do…