W ramach ogólnopolskiej kampanii Czas na wzrok 40+, której jestem Ambasadorką, zostałam zaproszona do zbadania wzroku w jednym z warszawskich salonów optycznych. Pani optometrystka (pamiętacie to szalone słowo? Pisałam o nim tu) zabrała mnie do pokoiku na zapleczu, gdzie od razu rzuciła mi się w oczy dziwna machina. Nie jestem przyzwyczajona do nowoczesnego sprzętu medycznego, nie przepadam za badaniami i wszelkie takie ustrojstwa wzbudzają we mnie niepokój. Pani prosi, abym usiadła na krześle z podpórką na nogi. Po lewej stoi to dziwne urządzenie, po prawej walizeczka z jakimiś dynksami. Ha! Od razu skojarzenie: film „Maratończyk” i Laurence Olivier, dentysta sadysta pochylający się z borowidłem nad Dustinem Hoffmanem i pytający; „Czy to bezpieczne?” Ja też siebie pytam, czy to bezpieczne, kiedy widzę Blond Anioła nachylającego się nade mną z poleceniem „proszę włożyć głowę w tę ramkę i przybliżyć twarz do ekranu”.
Ostatnie Posty
Dziś z okazji Dnia Matki wpis gościnny mojego syna. Zapytałam, czy może napisać, co sądzi o swojej Matce. Daniel kończy za chwilę 25 lat, od dawna ma już swoje życie i jak to facet, nie jest zbyt wylewny w wyrażaniu …
„Każdemu wolno kochać, to miłości słodkie prawo” brzmią słowa przedwojennego szlagieru. Nawet Tobie, „zgrzybiała” kobieto 50+ , której to podobno minął termin przydatności do spożycia i w ogóle, a fe i fuj, nikt się nie obejrzy i kijem nie dotknie. …
Życie ma wiele barw Mam na imię Magda i mam 57 lat. Jestem kobietą zdecydowanie dojrzałą i doświadczoną. I wiecznie poszukującą. Próbowałam różnych zawodów. Pracowałam w Domu Aukcyjnym, miałam własna firmę. Organizowałam pokazy mody, imprezy firmowe i wernisaże. Sprzedawałam mieszkania …
Wesołe jest życie staruszka – wyśpiewywał z przytupem Wiesław Michnikowski w Kabarecie Starszych Panów. Mnie do staruszki jeszcze daleko, ale życie blogerki do najsmutniejszych też nie należy. Zwłaszcza kiedy eleganckie hotele zapraszają Cię na weekend, żeby skonsultować nową ofertę, którą …
Kiedy w styczniu ogłosiłam rok 2018 rokiem spełniania marzeń i napisałam moją listę TOP10+1, to nawet w najśmielszych snach nie oczekiwałam, że to co sobie wymyśliłam zacznie spełniać się tak szybko! Myślę, że jest coś w tym, co napisał w …
Wiecie już, że jestem osobą, dla której sprawy zdrowia są bardzo ważne. Regularnie się badam, dbam o odpowiednią dietę, dużo się ruszam, staram się wysypiać. OK, mam małe grzeszki na sumieniu, ale kto ich nie ma, niech pierwszy rzuci kamieniem. …
Wiem, że już wszyscy mają dosyć zimy i tęsknią do wiosny, a ja tu jeszcze z takim tematem wyjeżdżam. Zanim więc przeczytacie ten wpis, przygotujcie sobie kubek gorącej herbaty lub kawy, wypijcie kieliszeczek naleweczki albo złapcie gorącego chłopa i pod …
Dzisiaj będzie trochę na poważnie, ale zdrowie to poważna sprawa i jak się zepsuje, to wszystko inne przestaje się liczyć. Czy chcemy, czy nie chcemy, to po pięćdziesiątce dopada nas peselica i organizm coraz częściej melduje o awariach i objawach …
Z marzeniami, jak z dobrymi chęciami. Chcemy chcemy, a wychodzi tak jak zwykle. I wznosimy oczy ku niebu albo wzruszamy ramionami i zatapiamy się w mniejszych lub większych frustracjach. Niespełnienie to choroba naszych czasów, a większość ludzi to specjaliści de …
Przełom starego i nowego roku to czas szczególny, ale i wymagający. Dużo zaleceń i oczekiwań. Święta z obowiązkową „magią” i powszechną szczęśliwością. Uporządkowanie spraw, żeby w Nowy Rok wejść z czystym kontem (i sumieniem), a potem hucznie go przywitać podczas …